slawusz - 2007-09-21 03:57:13

Przypadkiem okazało się, że na jednej z małych osad znalazły się posiłki od gracza o nazwie "kokodżambo" - (124|82). W opisie osady nic nie było o opiece, a osad niewielka. W efekcie zginęło 35 palladynów "kokodżambo". Okazało się, że opiekun nie jest mały - kilkakrotnie większy ode mnie i zawzięty - ma ponad 4000 popa.

Przygotował 2 ataki na mnie - jeden o godz. 15.50 dzisiaj, a drugi jutro po godz. 20ej. Sprawdziłem za pomocą piechurów, że ten drugi atak to najcięższy sprzęt - bo porusza się dużo wolniej niż piechota. Idą zapewne tarany i ogniste katapulty.

Mimo złej wiadomości nie spanikowałem. Poprosiłem o pomoc przyjaciół Maćka2000 - Gobi, ATTYLLĘ i kilku innych graczy - z sojuszu Regulars (3 sojusz w rankingu!). Maćka też, ale nie było go akurat przy kompie - a liczy się przy ataku czas. Nie mogłem zwlekać - tylko szukać pomocy.

Pierwszy odezwał się ATTYLLA i zadeklarował kilkanaście tysięcy jednostek - są już w drodze do mnie. Chęć pomocy wyraził też Gobi - gracz który ma około 30 osad. Poprosiłem ich też o akcję odwetową.

Nie wiem czym to się skończy dla mnie. Myślę, że dobrze wszystko - bo dzięki temu zostaliśmy dostrzeżeni przez największych i udzielili nam pomocy. - To dzięki Maćkowi2000 i Jego Przyjaciołom. Dodam, że od niego też mam duże posiłki.

Jeśli przetrwam te 2 ataki, to ranga i prestiż naszego sojuszu bardzo wzrosną!!! Zyskamy nowych, potęznych sojuszników!
Proszę wszystkich o zboże!!!


O pomoc poprosiłem też naszych sąsiadów - do niedawna wrogów, a obecnie sojuszników z WS - Lilianna i APACHE.

Sitterem mojego konta uczyniłem Gosię, czyli miss_walery. I prośba do Gosi - by pod moją nieobecność rozbudowywała TYLKO SPICHLERZE.
- Będą tam przychodziły duże ilości zboża by wykarmić posiłki.


- ATTYLLA posłał mi kilkanaście tysięcy wojska do obrony - dotrą na czas. Chodzi o to, by spichlerze przyjęły wystarczającą ilość zboża. I do Gosi oraz do pozostałych prośba o zboże.

Inne surowce możesz w rozsądny sposób rozsyłać do osób udzielających pomocy - to znaczy, tak by zostało na rozbudowę spichlerzy i by nie przekraczać godzinnej produkcji dla osoby!!!

miss_walery - 2007-09-21 10:11:57

No coz ma pelne spichlerze i szkoda mi tego zboza ktory w tym czasie sie marnuje wiec pozwolilam sobie przezucic troche zboza do drugiej osady. Mam nadzieje ze nikt na mnie nie nakrzyczy za to.

slawusz - 2007-09-21 11:59:05

PODZIĘKOWANIA


Chciałem podziękować wszystkim za okazywaną pomoc.
Przyznam, że nie spodziewałem się takiego oddzewu - jestem wzruszony.
To świadczy o sile naszego sojuszu.

Wyłamał się tylko BMX - który kazał mi zakupić złote monety i dać mu spokój.

Już wiem, że atak przetrwam mimo że jutro o godz 20.37 najedzie mnie 50 katapult + inne wojsko.

Oczywiście w miarę moich możliwości po ataku będę podsyłał surowce innym graczom - tak jak to robiłem dotychczas.

Jeszcze raz dziękuję. Ta pomoc świadczy o sile zespołu.

BMX1995 - 2007-10-19 20:51:04

Do slawusz: Kiedy ja się wyłamałem?

GotLink.pl